Skip to content

Szokujące fakty nt. wypadku Ukraińców! To nie był przypadek… Wracali z Polski

Ukraińscy politolodzy i dziennikarz, którzy zginęli, wracając z konferencji w Warszawie, mogli zostać zabici. Kierowca ciężarówki prawdopodobnie celowo zderzył się z ich samochodem.

Czterech ukraińskich politologów wracało z konferencji w Warszawie. Do wypadku doszło 6 września w okolicach wsi Masewyczi w obwodzie rówieńskim na zachodzie Ukrainy.

Zginęli wówczas politolog i historyk Ołeksandr Masłak, wykładowca Akademii Kijowsko-Mohylańskiej Ołeksij Kurinnyj, politolog Ołeksandr Nikonow i dziennikarz Wołodymyr Karahiaur. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł również ekspert ds. decentralizacji Serhij Popow.

Byli gośćmi warszawskiej konferencji “Strategia współpracy państw Międzymorza w warunkach wojny hybrydowej”, zginęli na trasie Warszawa-Kijów.

Jak wynika z materiałów sądu rejonowego kijowskiej dzielnicy Peczersk, śledczy ustalili, że kierowca ciężarówki mógł działać z zamiarem doprowadzenia do śmierci i celowo doprowadzić do zderzenia – donosi Polskie Radio 24.

Wg prokuratury kierowca ciężarówki mógł umyślnie skierował pojazd na ich auto. Być może był instruowany telefonicznie przez inną osobę.

Artykuł Szokujące fakty nt. wypadku Ukraińców! To nie był przypadek… Wracali z Polski pochodzi z serwisu wSedno24.pl - w samo Sedno!.