Skip to content

Kategoria: wigilia

Na Święta robię absolutne minimum.

Pamiętam, jak bardzo dawno temu, moja mama przed Wigilią krzątała się w rozjechanych kapciach, poplamionej barszczem bluzce i ciastem z pierogów we włosach, żeby ogarnąć wszystko na czas. Pamiętam godziny szorowania mieszkania, pełne kosze zakupów i kręgosłup leczony na panelach w przedpokoju. Już wtedy w mojej głowie rodziła się wizja Wigilii, do której siadamy wypoczęci […]

Artykuł Na Święta robię absolutne minimum. pochodzi z serwisu matka-nie-idealna.pl.

Comments closed

Razem.

Pamiętam zapach smażonego karpia i namoczonych grzybów. Pamiętam mamę, dziergającą do późnych godzin nocnych sto pierogów, w porywach trzysta. I barszcz czerwony na nowej sukience pamiętam. Później na każde święta mama zakładała mi czerwoną ale tylko do kolacji. Po kolacji outfit bardziej nieformalny w postaci białych rajstop i podkoszulka. Krzyczała na mnie wtedy trochę, karciła […]

Artykuł Razem. pochodzi z serwisu matka-nie-idealna.pl.

Comments closed