Złość jest emocją dobrze nam znaną. Choć mam uczucie, że to emocja owiana tabu. Oto lepiej się nie złościć. Na pewno złości nie wypada okazać. Trzasnąć drzwiami! NIGDY w życiu! Tymczasem złość daje nam sygnał, że nasze potrzeby są niezaspokojone. Czy tylko ja szybciej się irytuje i złoszczę, kiedy jestem głodna i nie wyspana? W tym artykule poznasz sposoby innych matek na radzenie sobie ze złością dziecka i swoją. Tymczasem, gdy na InstaStories powiedziałam, że czasem złości się moje dziecko. To obserwująca mnie kobieta napisała, że jej dziecko ma 7 lat i nigdy nie zrobiło sceny w sklepie. Serio? NIGDY. Czemu popadamy w takie skrajności.Dzieci rosną, czas mija. Niektóre wspomnienia się zacierają. Nagle okazuje się, że wszystkie noce były przespane 😉 Czy aby to nie psikus naszej pamięci? Oczywiście być może jednej osobie na milion zdarzyło się dziecko, które jest oazą spokoju. Natomiast myślę, że złość jest obecną emocją. Dotyczy mnie, Ciebie jak i naszych dzieci. Poprosiłam kilka mam, żeby podzieliły się swoimi patentami na złość i o dziwo, żadna z nich nie napisała mi MOJE DZIECKO SIĘ NIE ZŁOŚCI. Sama nie doświadczam tak negatywnych emocji. Ufff…. Chciałabym, żebyśmy odczarowali macierzyństwo i emocje z nim związane. Moje macierzyństwo mnie uskrzydla, […]…