Tego nikt się nie spodziewał. Po dość niedługim czasie od momentu tej potężnej inwestycji, rząd węgierski domaga się od Unii Europejskiej zwrotu kosztów… Zapewne możnowładcom unijnym jest to nie w smak. Jesteśmy ciekawi jak sytuacja rozwinie się dalej! Unia Europejska pod ostrzałem
– Czas, aby Bruksela spłaciła swój dług wobec Węgier – powiedział Janos Lazar. Podkreślił, że od momentu zbudowania muru Budapeszt samodzielnie ponosi koszty jego utrzymania.
Lazar poinformował na konferencji prasowej w Budapeszcie, że premier Węgier Viktor Orban zażądał od Komisji Europejskiej zwrotu połowy kosztów budowy muru w liście skierowanym do przewodniczącego KE Jeana-Claude’a Junckera. Koszty tej ochrony węgierskiej granicy wyniosły dotychczas ok. 800 mln euro.
Szef kancelarii premiera uznał, że solidarność europejska, to także wspólna obrona granic, a węgierski mur jest realną ochrona. – W związku z tym Unia Europejska powinna sfinansować część kosztów poniesionych przez stronę węgierską – ocenił.
Jak podkreślił, Węgry – wznosząc ogrodzenie na swojej granicy z Serbią i Chorwacją i strzegąc jej przy pomocy policjantów i żołnierzy – „ochraniają wszystkich obywateli Europy przed napływem nielegalnych imigrantów” i czas, by UE pomogła Węgrom tak, jak wcześniej Włochom, Grecji i Bułgarii. – Nie można… CZYTAJ WIĘCEJ! >>>
Artykuł Genialny ruch Orbana! Węgry domagają się od Unii 400 mln euro! Nie zgadniecie za co… pochodzi z serwisu wSedno24.pl - w samo Sedno!.