Myślę, że mało osób zadaje sobie pytanie: „Ile kosztuje niepłodność?”. Tworząc ten tekst chciałam pokazać jak niepłodność dotyka pary nie tylko w sferze emocjonalnej, cielesnej, ale też finansowej. Warto podkreślić, że w historiach kwoty, które się pojawiają są często kumulacją kilku lat starań. Same płatności rozchodzą się stopniowo na poszczególne dni, tygodnie, miesiące, lata. Przepełnione wyrzeczeniami, ale i nadzieją, w końcu może tym razem się uda i zostaniemy rodzicami. Leczenie to proces, który trwa… nie wiem, czy pisze to by nie przestraszyć tych którzy jeszcze nie wkroczyli na te drogę, czy dać nadzieję… Nie mniej pamiętajcie, że podróż zaczyna się od jednego kroku… W przypadku leczenia niepłodności będzie to wizyta u lekarza, który zajmuje się niepłodnością, któremu zaufacie i rozpoczniecie podróż, która może będzie trwała kilka tygodni, kilka miesięcy, albo kilka lat. Czy warto? Gdy szukam odpowiedzi na to pytanie wyobrażam sobie Kasię lat 80… i patrzę z tej perspektywy czasu i łatwiej mi określić, co jest dla mnie ważne, a co nie. Czasem dominuje lęk i boimy się wyruszyć w podróż, pytanie wtedy jak oswoić ten lęk. Ile kosztuje niepłodność? Wracając do pytania: „Ile kosztuje niepłodność?”. Takie pytanie zadałam mojej społeczności. W odpowiedzi uzyskałam poruszające historie, liczby, które przekraczały moje […]…