Warto pamiętać, że grypa jest chorobą wywoływaną przez wirusy, więc nie należy leczyć jej antybiotykami. Czasem jednak może dojść do nadkażenia bakteryjnego lub powikłań (zapalenia ucha, zatok, płuc), które wymagają podania specyficznych leków. Ważne jest zatem, aby w każdym przypadku grypy u dziecka skonsultować się z pediatrą, który właściwie oceni stan zdrowia malucha. Tym bardziej że u dziecka grypa może objawiać się nieco inaczej niż u osoby dorosłej i często mylona jest z przeziębieniem.

Grypa pojawia się nagle i niespodziewanie, stan i samopoczucie dziecka gwałtownie się pogarszają, gorączka rośnie z godziny na godzinę, dochodzi do bardzo wysokiej.

Do najczęstszych objawów grypy należą: dreszcze, bóle głowy, mięśni, czasem ból gardła i suchy kaszel. Malec jest osłabiony, apatyczny, senny. Infekcja może też zacząć się nietypowo – od bólu brzucha i wymiotów, dlatego nie zawsze od razu wiadomo, że to właśnie grypa.

Jeśli jednak wiemy już, że mamy do czynienia z „czystą” postacią grypy, bez powikłań, musimy sobie z nią poradzić sami, ponieważ nie ma typowych leków przeciwgrypowych. Leczenie sprowadza się do łagodzenia objawów i wzmacniania odporności – w przebiegu choroby i po niej. Na szczęście mamy do dyspozycji szereg naturalnych, sprawdzonych sposobów na walkę z wirusem grypy. Wszystkie je można zastosować u dzieci.

5 sposobów na grypę u dziecka:

1. Odpoczynek i nawadnianie

Najważniejsze jest, aby dziecko w trakcie choroby odpoczywało i dużo piło. W gorączce traci o wiele więcej wody niż przy normalnej temperaturze, dlatego konieczne jest częste nawadnianie organizmu. Nawet jeśli malec odmawia jedzenia czegokolwiek, należy postarać się, aby popijał płyny. Można mu podawać ciepłą herbatkę, napar z kwiatów lipy lub z kwiatów czarnego bzu. Aby polepszyć smak ziółek i zachęcić dziecko do ich wypicia, możemy je dosłodzić niewielką ilością miodu lub soku z malin.

Ważne jest także, aby maluch dużo odpoczywał, a najlepiej spał (w czasie snu dziecko się regeneruje i odzyskuje siły potrzebne do walki z chorobą). Powinien leżeć w łóżku i nie mieć kontaktu z innymi osobami. Lepiej też nie zachęcać go do zabawy. Rozpalony gorączką, zapewne bez protestów zostanie w łóżku, ale z czasem, gdy temperatura już spadnie, samopoczucie się polepszy, dziecko zaczyna się nudzić i wychodzi spod kołdry. Trzeba wtedy zachować ostrożność – to jeszcze nie koniec grypy. Nie ma mowy o przedszkolu czy nawet wyjściu z domu na spacer. Ważne jest ciepło, odpoczynek, regeneracja i wzmacnianie odporności.

2. Rozgrzewanie

Jeśli słyszymy od naszego dziecka, że jest mu zimno, w miarę możliwości dorzućmy do przygotowanych herbat i naparów szczyptę rozgrzewających przypraw. Najlepiej sprawdzą się cynamon, imbir i goździki. Dodatkowo warto też wymoczyć maluchowi nogi w imbirze. Wystarczy zagotować wodę z plasterkami świeżego imbiru i lekko ją ostudzić – powinna być mocno ciepła, ale nie gorąca! Taka kąpiel szybko poprawi krążenie i skutecznie rozgrzeje.

3. Nienamawianie do jedzenia

Często w czasie infekcji jesteśmy zaniepokojeni brakiem apetytu u dziecka. Ten objaw nie jest niczym dziwnym; niechęć do jedzenia jest w przypadku grypy nawet wskazana. Dziecko traci w tym czasie tak dużo sił witalnych, które potrzebne mu są do walki z chorobą, że organizm nie powinien wydatkować energii jeszcze na trawienie pożywienia. Nawet więc jeśli wydaje nam się, że pożywna zupka wzmocni malucha i doda mu sił, a on odmawia zjedzenia jej – nie namawiajmy. Grypa u dzieci trwa zaledwie kilka dni, przez ten czas nic się nie stanie, jeśli dziecko nie będzie jadło. O wiele ważniejsze jest picie. Czas na jedzenie przyjdzie po grypie, gdy faktycznie trzeba będzie wzmocnić nadwątlone chorobą zasoby energii.

4. Bańki

To stary i pewny sposób na walkę z infekcjami, zwłaszcza górnych dróg oddechowych. Bańki doskonale sprawdzają się też przy grypie, ponieważ skutecznie wzmacniają układ odpornościowy i w ten sposób dodają mu sił do zwalczenia schorzenia. Kiedyś były „lekiem” pierwszego wyboru, teraz rzadko kto pamięta o tej „babcinej” metodzie, a jest ona bardzo korzystna dla organizmu, bezpieczna i naturalna.

Przeczytaj: Stawianie baniek

5. Leki homeopatyczne

To kolejna naturalna metoda, choć w Polsce jeszcze dość kontrowersyjna. WHO uznaje homeopatię za jedną z najszerzej praktykowanych metod leczenia (poza medycyną konwencjonalną).

Przeczytaj: Homeopatia – cukier, placebo czy po prostu inna metoda leczenia?

Leki homeopatyczne dobiera się indywidualnie do chorego, w zależności od objawów choroby i sposobu reagowania na nią. Dlatego warto przy wyborze preparatu dla dziecka skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą.

Gdy objawy grypy pojawiają się nagle, gorączka jest wysoka i gwałtowna, a maluch jest zaczerwieniony i spocony – warto zastosować Belladonnę.

Jeśli zaś symptomy są równie gwałtowne, temperatura wysoka, a dziecko jest rozpalone, gorące, ma suchą skórę i chętnie pije – ulgę może przynieść Aconitum napellus. Jeżeli natomiast zauważamy silne osłabienie, dreszcze, wyczerpanie, rosnącą gorączkę, a dziecko nie ma na nic siły i odmawia jedzenia i picia – potrzebny jest lek Gelsemium sempervirens.

Przy obolałości całego ciała, gdy maluch wierci się w łóżku, nie mogąc znaleźć wygodnej pozycji, jest rozdrażniony i niespokojny, nie chce, aby go dotykać, wszystko go boli i drażni – pomocna będzie Arnica montana.

Jeżeli zaś dziecko skarży się na ból głowy, ból oczu, bóle mięśniowe i widzimy, że jest rozbite i słabe – dobre efekty przyniesie Eupatorium perfoliatum.

Leki homeopatyczne występują w postaci małych granulek, które najlepiej podawać rozpuszczone w niewielkiej ilości zwykłej wody o temperaturze pokojowej. Wskazaną dawkę dziecko powinno popijać małymi łyczkami. Dotyczy to szczególnie niemowląt i małych dzieci, u których istnieje ryzyko zakrztuszenia się.

Rekonwalescencja

Dzieci wracają do pełni sił szybciej niż dorośli. Wynika to z ich większej witalności i ilości energii. Jednak grypa jest poważnym schorzeniem i nie należy jej lekceważyć nawet wtedy, gdy malec wydaje się już całkowicie zdrowy. Nadal trzeba dbać o właściwy ubiór – najlepiej „na cebulkę”, o wietrzenie pomieszczeń, w których śpi i przebywa dziecko. Najlepiej też unikać dużych skupisk ludzi, aby nie narażać go na ponowne zachorowanie. Organizm po przebyciu grypy jeszcze przez jakiś czas jest osłabiony i powinno się wzmacniać jego odporność i siły witalne. Dobrze jest w tym czasie stosować dietę lekkostrawną i bogatą w wartości odżywcze – pożywne zupy, gotowane warzywa z białym ryżem, kaszę jaglaną z bakaliami, duszone jabłka. Lepiej unikać podawania słodyczy i dużej ilości przetworów mlecznych. Pamiętajmy, że na całkowite wyzdrowienie potrzeba czasem od dwóch do kilku tygodni.

The post 5 sposobów na grypę u dziecka appeared first on Dzieci są ważne - ekologia i dziecko.