W zeszłym tygodniu otworzyłam szafkę z książkami, i poczułam się zbombardowana przez tytuły lektur, których nie przeczytałam. Ogarnęły mnie wyrzuty sumienia, że TYLE ŚWIETNYCH pozycji czeka na przeczytanie. Po czym mnie olśniło. Jeśli OGŁOSZĘ wyzwanie i Ciebie w nie zaangażuję. Wtedy będziemy mieć jeszcze większą motywację, żeby przeczytać książkę w październiku. Nie chcę się czarować, że nagle przeczytam 20 tytułów… Umówmy się, w życiu mamy dzieje się mnóstwo rzeczy i czasami ciężko wygspodarować czas. Zasady październikowego wyzwania książkowego: Raz w miesiącu wybieram konkretną kategorie Wybieram 4 tytuły Wybieram 1 tytuł do przeczytania Dzielę się wybranym tytułem Jeśli w wyzwaniu byłabym sama… Byłoby nudno. Dlatego analogicznie: Z 4 tytułów wybierasz 1 do przeczytania Ogłaszasz wybór w komentarzu bądź social media (pamiętaj oznacz mnie, to zobaczę Twój wybór) Przeczytaj wybrany tytuł Napisz kilka zdań refleksji, może być jedno zdanie (napisz o tym post na Instagramie, Facebooku w komentarzu bądź wiadomości prywatnej do mnie) W trakcie października będę publikować InstaStories i zdjęcia książki jak ją czytam 🙂 Zachęcam Cię do tego samego. W wyzwaniu obowiązują hasztagi: #czytelniaPołożnejKasi #czytamZpołożnąKasią W październiku kategorią, która jest na celowniuku, to wychowanie. Przyznam, że 2 letnia córeczka bywa dla mnie nie lada wyzwaniem. Lektura wybranej książki mam nadzieję, że wniesie […]…