1. Babbel
to najpopularniejsza na świecie aplikacja, dzięki której możesz uczyć się angielskiego i innych języków. W aplikacji native speakerzy czytają z życia wzięte dialogi, po czym funkcja rozpoznawania głosu sprawdza, czy korzystający z niej poprawnie wymawia słowa. Dzięki temu użytkownik niejako “zanurza się” w języku obcym. Babbel jest tak skonstruowany, że prezentuje wiedzę w oparciu o podobieństwa między językiem polskim a angielskim, a wszystkie słówka powtarzane są sześciokrotnie. Kursy dopasowywane są do indywidualnych zainteresowań danej osoby. To ona decyduje ile, kiedy i o czym chce się uczyć. Aplikacja dostępna jest w dwóch stopniach zaawansowania: angielski od podstaw dla początkujących oraz kurs dla zaawansowanych.
Babbel może być – zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych – ciekawym, dodatkowym wsparciem w nauce angielskiego, a także idealną metodą dla osób, które w ogóle nie mówią w obcym języku lub tych, którzy chcą udoskonalić swoje umiejętności, ale nie mają czasu na dodatkowe kursy stacjonarne, ani możliwości konwersacji z native speakerem. Na lekcje angielskiego z aplikacją każdy znajdzie czas – trwają bowiem 15 minut.
2. Metoda Helen Doron
jest to nauka przez zabawę i stymulację wielu zmysłów pod okiem native speakerów, którzy mówią do dzieci wyłącznie po angielsku. Ale nie na samej szkole chcemy się skupić – niezależnie od tego czy nasze dziecko uczęszcza do niej na zajęcia, możemy zachęcić je do korzystania z licznych materiałów, które oferuje online: słuchać piosenek po angielsku na kanale, grać w gry edukacyjne na komputerach lub smartfonach, bawić się z interaktywnymi książeczkami, korzystać z kursów online lub słuchać radia Helen Doron.
3. Oglądanie bajek i filmów po angielsku
jest idealnym uzupełnieniem nauki w szkole. Dzięki oglądaniu ulubionego serialu, dziecko ma szansę przyswoić różne zwroty i oswoić się z akcentem. Znaczenia wielu zdań domyśli się z kontekstu. Ponadto ulubione bajki sprawią mu dużą przyjemność, a robienie tego, co się lubi wyzwala pozytywne emocje, które ułatwiają zapamiętywanie.
4. Fiszki
możemy na kilka dni przykleić na różnych przedmiotach w domu lub tylko w jednym pokoju, karteczki z nazwami rzeczy po angielsku. Dzięki patrzeniu na słowa w języku obcym, łatwiej przyswaja się ich pisownię. Możemy też bawić się z dzieckiem w zadawanie pytań, gdzie znajduje się dany przedmiot, który maluch będzie miał za zadanie wskazać.
5. Total Physical Response (TPR)
według tej metody język angielski powinien być poznawany w przyjemnej atmosferze, bez stresu i przez ruch. TPR możemy wykorzystać w domu… o ile sami doskonale znamy angielski. Idealnie sprawdzi się w zabawie: my wypowiadamy zdanie, a najmłodsi powtarzają je wykonując różne gesty i całym ciałem pokazując, co dany komunikat znaczy. TPR ma na celu zaktywizowanie obu półkul mózgowych. Metoda ta skierowana jest do najmłodszych uczniów i często stanowi uzupełnienie innych form nauczania. Więcej: Metoda TPR
6. Dzień z językiem obcym
możemy też wprowadzić w naszym domu “nową tradycję” i wybrać jeden dzień w tygodniu lub miesiącu, w którym cała rodzina będzie mówiła wyłącznie po angielsku. Pomoże to dzieciom pokonać lęk przed posługiwaniem się językiem obcym, a nauka angielskiego będzie im się kojarzyła z przyjemną zabawą.
The post 6 sposobów na naukę angielskiego w domu appeared first on Dzieci są ważne.