Dzisiaj międzynarodowy Dzień Położnej 🙂 Życzenia dla położnych Z tej okazji wszystkim moim koleżanką życzę WSZYSTKIEGO najlepszego, docenienia, pasji, wytrwałości, cierpliwości, radości z wykonywanego zawodu 🙂 Przyszłym położnym radości ze zdobywanej wiedzy, powodzenia na egzaminach 🙂 Przy okazji dodam, że POŁOŻNA jest zawodem SAMODZIELNYM 🙂 Gdzie spotkasz położną? Pracujemy w wielu miejscach, możecie nas spotkać między innymi: – na sali porodowej kiedy przyjmujemy dzieci na świat, – na oddziale noworodkowym, – na oddziale położniczym, – na patologii noworodka, – na intensywnej terapii noworodka, – na patologii ciąży, – na ginekologii, – w poradni, – na ginekologii onkologicznej, – w klinice niepłodności, – prowadzimy ciążę fizjologiczną, – wykładamy na uczelniach. Być może są jeszcze miejsca, w których nas spotykacie, a ich nie wymieniłam. Żeby sprawować zawód kończymy studia wyższe (licencjat, magisterkie, możemy też kontynuować kształcenie na studiach doktoranckich). Doszkalamy się na kursach, specjalizacjach i konferencjach. Jesteśmy ambitne, a nasza praca często jest wykonywana każdego dnia 24 na dobę przez 365 dni. P.S.: Portret narysowała cudowna Ania Mruff na moją konferencję <3 Podobne wpisyRadosnych Świąt (2)Trwa głosowanie na Blog Roku 2013 (2)Podsumowanie 2015 (0)Dziękuję za oddane głosy 🙂 (0)Wyzwanie 52 (0)Moje ulubione seriale medyczne (1)Świątecznie 🙂 (0)…
Comments closedMiesiąc: maj 2019
Kontakt skóra do skóry #ciekawostkinoworodka Jak przebiega kontakt skóra do skóry po porodzie naturalnym? Gdy rodzi się noworodek i ląduje na brzuchu mamy, to zaczyna się pierwsze spotkanie z mamą. Co dalej? Następnie jest szybko osuszamy z wód płodowych, wycierany z krwi. Przyznam, że zdarzają się dzieci urodzone tak czyste jakby wyszły z kąpieli. Bądź tak umazane krwią jakby stoczyły wielki bój. Patrząc na maluszka możemy zobaczyć, że gdzie niegdzie jest na nim maź płodowa przypomina gesty krem źle rozsmarowany . Więcej o mazi płodowej znajdziesz w tym wpisie. Maluszek osuszony, przykryty ręcznikiem bądź kocykiem z założoną czapeczką (dzieci bardzo szybko tracą ciepło przez głowę, a w pierwszej dobie są na to szczególnie wrażliwe w końcu urodziły się do zupełnie nowego środowiska. Musimy bardzo zadbać o to by się nie wychodziły). Noworodek spędza czas na maminej klatce piersiowej. Nazywamy ten czas kontaktem skóra do skóry. Ile trwa kontakt skóra do skóry? Jeśli mama i dziecko czują się dobrze, to pierwszy kontakt trwa około 2 godzin. Powinien zakończyć się karmieniem piersią. Co się dzieje w ciągu tych dwóch pierwszych godzin po narodzinach? Kobiety najczęściej są rozpromienione, radosne nie mogą się na patrzeć na dziecko. Ponieważ w chwili urodzenia dziecka zalewają je hormony szczęścia. […]…
Comments closedDziś na pierwszy rzut oka temat banalny – Szkoła Rodzenia! Otóż nic bardziej mylnego. W dobie Internetu, kiedy to masa wiadomości jest skierowana do przyszłych rodziców wciąż spotykam osoby, które dowiadują się nowych informacji właśnie na zajęciach. Niektóre pary wręcz tylko ze Szkoły Rodzenia czerpią informacje. Pewnie Cię zaskoczę sama chodziłam z mężem do Szkoły Rodzenia, a wiesz dlaczego? Bo miałam wrażenie, że mój mąż trochę mnie słucha jednym uchem 😉 W tym miejscu gorąco go pozdrawiam 🙂 Poza tym, to był taki czas, dzięki, któremu w sposób naturalny mogliśmy przedyskutować ważne kwestie. Każde spotkanie w szkole rodzenia odnosiło się do innego tematu np. porodu, karmienia piersią czy pielęgnacji noworodka. Jakie są korzyści z uczestniczenia w Szkole Rodzenia? – znajdujesz się z innymi parami w tym samym momencie życia – każda z osób w grupie ma podobne lęki – otrzymanie usystematyzowanej wiedzy – możliwość zweryfikowania przeczytanych informacji – zdobycie przydatnej wiedzy o tym jaka pomoc w trakcie porodu może być potrzebna – poznanie przebiegu porodu – zapoznanie się z możliwościami łagodzenia bólu porodowego – poznanie technik relaksacji – przećwiczenie pielęgnacji noworodka – włączenie partnera w oczekiwanie na dziecko (Panowie bardzo lubią aktywizować się na zajęciach 😉 Nie wiem czy tu działa element […]…
Comments closedWiadomość od jednej z czytelniczek zainspirowała mnie do poruszenia tematu o witaminach w ciąży. To jest temat rzeka! Pamiętajcie najważniejsze jest ZDROWE odżywianie. Natomiast są pewne substancje, których może nam brakować w trakcie ciąży. Z kolei ich niedobór powoduje, że mogą pojawić się wady u płodu! Niestety to pokazuje jak małe mikroelementy, witaminy są ważne dla naszego organizmu a w szczególności dla rozwijanego się płodu. W ciąży nie można powiedzieć „jakoś to będzie” trzeba zadbać o siebie i dziecko! Jakie mikroelementy, witaminy należy suplementować w ciąży? Oto lista napisana wg Rekomendacji Polskiego Towarzystwa. Poniżej przedstawię tylko po kilka przyczyn jakie mogą się pojawić gdy zabraknie którejś witaminy lub mikroelementu. √ kwas foliowy (warto przypomnieć, że jego suplementację powinno się rozpocząć na 12 tygodni przed planowanym poczęciem. Zapobiega wadom cewy nerwowej.) U osób, które suplementują te witaminę ryzyko wystąpienia u płodu wady zmniejsza się aż o 72%. √ wielonasycone kwasy tłuszczowe DHA – wpływa na prawidłowy rozwój siatkówki oka, wpływa na wydłużenie czasu ciąży, wzrost masy urodzeniowej dziecka bez ryzyka makrosomii oraz zmniejsza wystąpienie porodów przedwczesnych √ żelazo – niedobory żelaza mogą wpłynąć na szybsze męczenie się, niską tolerancje na wysiłek fizyczny, ryzyko porodu przedwczesnego √ jod – niedobory jodu odpowiedzialne są za […]…
Comments closedNigdy nie ma dobrego momentu by mówić o śmierci, stracie… Zawsze gdzieś się spieszymy, a życie traktujemy jakby trwało wiecznie. Czasami mamy odwagę wartościować śmierć. Straciłaś dziecko w 6 tygodniu, będzie następne… Ile kobiet usłyszało taką ripostę? O swoją córkę starałam się długo… Czułam się jej mamą od momentu, kiedy zobaczyłam dwie kreski na teście. Proszę, pamiętaj, jedno co możesz dać kobiecie po stracie, to czas i akceptację jej uczuć. Każda kobieta po stracie będzie przeżywać, rozstanie z dzieckiem po swojemu. Dziś przedstawiam Ci historię mojej czytelniczki Ani, która poroniła. Spotkała na szczęście wspaniałe osoby, w tym położną, która umożliwiła jej piękne pożegnanie. Jak Ania zniosła kolejną ciążę? Poznaj jej historię: List czytelniczki po poronieniu W listopadzie 2016 roku na teście zobaczyłam dwie kreski. Chcieliśmy z mężem mieć dziecko więc to było spełnienie marzeń. Czułam się bardzo dobrze i nie miałam żadnych objawów uprzykrzających 1 trymestr. W ósmym tygodniu ciąży miałam plamienie. Przerażeni pojechaliśmy na izbę przyjęć, ale okazało się że wszystko jest w porządku. Na usg w 12 tygodniu szłam szczęśliwa i przekonana, że będzie wszystko dobrze. Mój mąż był wtedy na szkoleniu, więc poszła ze mną siostra. Lekarz rozmawiał z nami i żartował do momentu kiedy, nie przyłożył […]…
Comments closed